Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek KGB
Kurpiowska Grupa Bojowa
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kurpiowska Grupa Bojowa
|
Wysłany: Czw 11:34, 09 Lip 2009 Temat postu: 19 Lipca Lotnisko w okolicach Ostrołęki |
|
|
Po ciężkich walkach w ławskich lasach, grupa uderzeniowa KGB zaplanowała atak na lotnisko śmigłowców. Atak nastąpi 19 lipca w godzinach od 9.30 do 12.00.
Zapraszamy ekipy, które chciały by przeszkodzić grupie KGB w tym zadaniu.
Szczegóły dostępne tu: [link widoczny dla zalogowanych]
plik do rozpakowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kamil
sierżant
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Czw 17:23, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawie się zapowiada ja bym się przejechał.
Link na tym forum mi nie działa lecz na forum KGB działa [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FUTURISTA
Kurpiowska Grupa Bojowa
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:37, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli są problemy z działaniem tego linka, to wystarczy go skopiować:
Kod: | http://www.asgkgb.cba.pl/Operacja_Thunderbolt.rar |
i otworzyć go w nowym, pustym oknie przeglądarki.
CBA blokuje hotlinkowanie plików ze swoich serwerów i dlatego klikając bezpośrednio na link może on nie działać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FUTURISTA dnia Pią 9:03, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil
sierżant
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Nie 13:05, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No to dobra my jedziemy ale więcej nic nie piszemy na forum by wróg się o niczym nie dowiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek KGB
Kurpiowska Grupa Bojowa
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kurpiowska Grupa Bojowa
|
Wysłany: Czw 11:14, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
UWAGA UWAGA
broń wsparcia musi być załadowana taką ilością kul jak jej prawdziwy odpowiednik
broń wsparcia ma być używana jako broń wsparcia, a nie jako broń szturmowa - liczymy na rozsądek użytkownika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil
sierżant
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Czw 11:39, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil
sierżant
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Nie 15:08, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Było fajnie, choć raz udało się utrzymać w tajemnicy w jaki składzie pojedziemy
foto [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek KGB
Kurpiowska Grupa Bojowa
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kurpiowska Grupa Bojowa
|
Wysłany: Nie 15:24, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki chłopaki za spotkanie. Mam nadzieję, że podobało Wam się na tym terenie - mieliście też okazje poznać inne ekipy: z Przasnysza SARS, Pułtusk i dwie ekipy z Ostrołęki.
Mam nadzieje, że się niedługo spotkamy na wspólnym strzelaniu.
Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil
sierżant
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Nie 15:27, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
My też dziękujemy za dobrą zabawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil
sierżant
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Wto 11:23, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z Kolna wyjechaliśmy o 7,30 na miejsce przybyliśmy o 8,32. Po krótkim zapoznaniu się z chłopakami z grupy OGB Ragnarok z Ostrołęki przystąpiliśmy do gry. Zaczęliśmy o 9,06 i już o 9,15 ponieśliśmy straty, o 9,16 dowódca, którym był Kamil (pełnił też funkcję Medyka) zarządził wycofanie się grupy z pola wali gdyż grupa poniosła 100% straty. Po 20 minutach leczenia Kamil podają decyzję by dogadać się z APT i połączyć siły tak też zrobiliśmy, nie minęło 5 min jak na parkingu gdzie było miejsce zbiórki pojawiły się kolejne ekipy SARS Przasnysz i Wilki Mroku Ciechanów, powstała duża koalicja składająca się z 5 grup (ponad 33 osoby), podzieliliśmy się na dwie grupy po 15-20 osób i o godzinie 10,10 wyruszyliśmy do akcji. Po około 5 minutach marszu postanowiliśmy wysłać zwiad dwu osobowy ( Kamil i Czarek z APT), 5 min później doszedł do nas drugi zwiad Paweł i Antek, my poszliśmy dalej, gęste krzaki i już zgubiliśmy chłopaków, nie wiemy gdzie jesteśmy ale idziemy dalej, około 10,40 (brak notesu, oddany do raportu) zauważamy chyba budynki, około godziny 10,50 natknęliśmy się na czujkę z patrolu wroga (lecz byliśmy przekonani że to ktoś z drugiej grupy) padły strzały Czarek oberwał a ja się skryłem w gęstej wysokiej trawie około 1 m od niego i zacząłem do ratować, w odległości około 10-15 m od nas przechodzi jeszcze dwóch wrogich żołnierzy lecz ja sam nie mam szans nich załatwić, po 10 min wracamy do gry. Po kolejnych kilku minutach zauważamy dwa cele lecz się okazało że jest to nasz drugi zwiad (Paweł i Antek) razem dochodzimy do betonowego muru i widzimy budynek B (hangar) tam przez radio wzywamy drugą grupę i się dowiadujemy że są oni po drugiej stronie placu, słyszymy jakieś strzały, my postanawiamy przedostać się na tyłu budynku B, widzimy jakiś chłopaków, to byli nasi (chyba). Jesteśmy pod budynkiem Antek wchodzi na dach by wszystko widzieć, my dochodzimy do drugiego narożnika budynku i tam widzimy że około 10 m od nas są jacyś ranni, przez radio się dowiadujemy że są to nasi (było nich czterech), wysyłamy ekipę ratunkową która sprowadza nich do pozostałych żywych za tyły hangaru. Antek mówi nam że prosto na nas idzie kilku wrogich żołnierzy, zaczyna się wymiana ognia, Czarek dostał (od nich też ktoś oberwał) ja strzelam na oślep lecz i ja dostaje, wychylam się i widzę 3 rannych wrogów i ich medyka. Teraz to już wszyscy nie żyją wraz z medykiem na tychach hangaru lecz z dachu Antek się odzywa „przekaż mi apteczkę to was uleczę” wrzucamy my apteczkę na dach i po 10 min jesteśmy uleczeni, niewiadomo dla czego przybiega do nas Paweł żywy (miał nas osłaniać lecz postanowił wejść do budynku i dlatego nas nie osłaniał). Pada rozkaz wchodzimy do budynku, wychylamy się za rogu tu ktoś za krzaków z około 30 m krzyczy „Jeleń” (to nasz znak rozpoznawczy) my do niego „Jeleń” i wiemy że to nasi, wchodzimy do budynku od razu widać że budynek A jest szturmowany przez drugą grupę, ja i jeszcze dwóch biegniemy do nich, wpadamy do budynku jest tu kilku naszych, przez okna szypie się grad kulek, Czarek i ja wychodzimy z budynku próbujemy obejść ich od tyłu lecz przez gęste krzaki nic nie widać, ktoś krzyczy „Medyk” ja wracam, Antek na dachu pokazuje że trzeba zabrać dwóch gości z gołego niczym nie osłoniętego wzgórza, pokazuje by biegnąć ale zaraz zatrzymuje mnie i jeszcze jednego, z hangaru pokazują by biec ale Antek pokazuje „stój” podjąłem decyzję że biegniemy ratować chłopaków, biegnę i nagle jakiś duł wpadam i się przewracam (mały szok co się dzieje) biegniemy dalej ktoś strzela „Dostałem” 2 m od poszkodowanych ten co zemną biegł też oberwał. Od nas do budynku było około 10 m. W budynku jest Damian i Koziołek szykuję dla nas pomoc wybiega ktoś z APT przekazuję mu apteczkę i doprowadza nas do budynku, patrzę na zegarek jest 11,33 ja mam ostatni respown 30 min tak ja Damian, pozostałych 4 chłopaków mają 10 min, w budynku opanuje chaos nikt nie obstawia budynku, dwóch wchodzi na dach lecz nie słychać co mówią, ktoś podaje im radio i teraz już wiemy co się dzieje dookoła budynku, o 11,55 wchodzę do gry (wiem że nie minęło 30 min lecz wybaczcie mi), biorę jeszcze dwóch chłopaków i biegniemy na pomoc na tyły budynku tam jest Paweł zostaje tam jeden z chłopaków ja wracam do budynku trwa wymiana ognia kulki wpadają do budynku, budynek A był oddalony od naszego około 50 m widać że nie dają rady, mnóstwo rannych, (ależ nich medyk miał dużo roboty), ktoś mówi by ktoś się za ją małymi okonkami które było 2 metry nad ziemią, jakoś się wdrapałem na opony stojące przed oknami i wyglądam ktoś biegnie „wrog” zaczynam strzelać ale schował się za krzakami, schodzę z okna i krzyczą że jest koniec minął czas gry. Budynków nie odbili lecz za dli nam ogromne straty, interweniowałem jako medyk 22 razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Le_mixer
kpr.
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:38, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
zebym nie pobiegł do budynku a potem na drugą stronę to załatwiło by was kgb a tak załatwiłem dwóch i zarządzili odwtrót ledwo byscie sie uleczyli i juz byscie znowu nie żyli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|