Noc Cudów 2010, 7-8 sierpień

Tomek KGB

Zapraszamy wszystkie chętne grupy na spotkanie nocne, które będzie swego rodzaju kontynuacją akcji z roku 2009. Tym razem trochę w innym terminie: noc z 7 na 8 sierpnia. Miejsce akcji: Gleba, gm. Kadzidło.
Szczegółowe wytyczne co do godzin rozpoczęcia, zadań dla poszczególnych grup, map będą podawane chętnym, którzy zgłoszą swój udział.
Ekipy, które chcą brać udział muszą potwierdzić swoją obecność do 30 lipca i podać przybliżony skład.
Impreza jest bezpłatna.
Istotne sprawy będą także omawiane na naszym forum pod adresem [link widoczny dla zalogowanych]
Osobą odpowiedzialną za kontakt będę ja: Tomek. tel. 604 933 337. e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]

Będziemy chcieli tym razem napisać scenariusz tak, aby każda drużyna miała ciekawe zadania do wykonania.

Zapraszamy
Tomek
Kurpiowska Grupa Bojowa

kamil

Wstępnie na tak

KoziolekKus

ja odpadam bo lece do bzdgosycyz na Stunt GP

Tomek KGB

Koledzy. Zapraszamy na nasze forum [link widoczny dla zalogowanych]
gdzie znajdziecie informacje na temat godziny startu i mapy terenu potrzebne do wykonania zadania

kamil

info z forum KGB

Tomek KGB

Dziękujemy wszystkim za przybycie: Javelin z Olsztyna, Gray Wolves z Białegostoku, Wilki Mroku z Ciechanowa, APT z Pułtuska, DBS z Kolna, Valkiria z Ostrołęki i Sekcja 68 z Ostrołęki. Dziękuje też wszystkich chłopakom z KGB.

Teren był cholernie ciężki. Było mokro i do tego bardzo ciemno, ale dawaliśmy radę.
Sekcja 68 przy wsparciu kolegi z Olsztyna swoje zadania wykonała perfekcyjnie i w krótkim czasie - tego się nie spodziewałem. Co prawda mostu po drugiej stronie drogi nie udało się obronić, ale atak w to miejsce był niespodziewany.

Chłopaki z Valkirii i DBS działali wspólnie wyśmienicie. Wybraliście trudną trasę patrolowania i poprowadzenia linii telefonicznej. Nie udało się jej ustrzec przed wycięciem, ale spisaliście się na medal (szczególnie na zakończenie jak już zwijaliśmy spory kawał linii).

Wilki Mroku wykonały swoje zadania cichutko, bez problemów i bardzo szybko. Broniliście potem też magazynu, ale niestety czas sprawił, że po Waszym odejściu z pola walki inne oddziały zajęły Wasz obiekt.

Koledzy z Białegostoku mieli trochę problemów z odnalezieniem właściwego miejsca, które było wyznaczone, ale potem, przy drugim zadaniu byliście bardzo blisko, aby wykonać rozkazy.

APT to jednak najlepsza na świecie ekipa zwiadowcza. Potrafiliście się wczuć w swoją rolę i nie odbiegać od zadań, które los Wam przydzielił. Rozpoznanie było wykonane po cichutku. Wytyczne przekazane sprzymierzeńcom. Wszystko jak w zegareczku.

Moi koledzy z KGB. Tylko my wiemy ile km zrobiliśmy tej nocy starając się być niemalże wszędzie, brodząc po bagnach, obserwując latarki i wystrzały petard sygnalizacyjnych.

Dzięki Wam wszystkim. Być może nie udało się nam organizatorom ustrzec od błędów, ale tak już to bywa, że wszystkiego nie da się przewidzieć. Ale próbujemy Uśmiech

Jeżeli będziemy robić kolejną nocną strzelankę, to tym razem będę postulował, aby to zrobić na mniej mokrym terenie Uśmiech bo tu do kolan chodziliśmy w wodzie i błocie.

Do zobaczenia.

kamil

Z tego co mi opowiedział Antek było fajnie, szkoda że nie mogłem być ale na takie sprawy nie ma mocnych