kamil
sierżant
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Śro 10:36, 13 Maj 2009 Temat postu: OPERACJA "DOLINA SZEROKIEGO BORU" - 14.06.2009 |
|
|
Szykuje nam się kolejna operacja tym razem w okolicach Pisza.
Sądząc po nazwie operacji będzie to w Szerokim Borze jakieś 10 km od Pisza i mam nadzieje że weźmiemy w tym udział.
Cytat: | Napisał Inddemon
Scenariusz:
Operacja "Dolina Szerokiego Boru"
Jest rok 2009, w styczniu tego raku nastąpiła kumulacja i eskalacja tendencji wolnościowych w prowincji Wschodniego Timbu, będącego do tej pory częścią Imperium Szczęśliwego Wschodu. W lutym separatystyczna prowincja ogłosiła niepodległość w wyniku której to dotychczasowy gubernator i zarząd prowincji wraz z rodzinami został zamordowany a wszelkie przejawy dotychczasowej przynależności Imperium Szczęśliwego Wschodu zostały zniszczone. Wkrótce też rozpoczęły się walki wewnętrzne pomiędzy skłóconymi klanami, mafią, islamistami, najemnikami korporacyjnymi, i każdym kto tylko miał w tym jakiś interes o władzę, i złoża surowców naturalnych. Walki były bardzo krwawe i brutalne, od zwykłych egzekucji poszczególnych sympatyków, po przez zamachy bombowe i strzelaniny na ulicach po kilku dniowe bitwy z użyciem najemnych śmigłowców czy zdobycznych czołgów i moździerzy.
Imperium jak każdy kolos zareagowało ze swoistym opóźnieniem wyrwanego ze snu niedźwiedzia. Nie mniej gdy już się obudziło postanowiło przypomnieć wszystkim zainteresowanym kto rządzi w tym rejonie świata, a przy okazji przykładnie ukarać zbuntowana prowincję co by dać do zrozumienia wszelkim opozycjonistom w innych rejonach Imperium żeby wsadzili głowy głęboko w piasek i szybko sie nie otrząsnęli z szoku. Już w rejonie marca jednostki specjalne podlegające zarówno Armii, jak i sił bezpieczeństwa, oraz wywiadu cywilnego i wojskowego w małych grupach przeniknęły na ogarnięty wojną domową teren. Operacja ta miał na celu wyznaczenie wszelkich celów jakie powinny zostać zlikwidowane w trakcie uderzenia głównych, a także wywołanie jeszcze większego chaosu, infiltrację poszczególnych grup oraz zebranie wszelkich innych informacji wywiadowczych jakie tylko mogły przydać się w trakcie kampanii w tym również układały niesławne tzw. listy śmierci. Dokładnie 1 Maja nastąpił błyskawiczny atak wojsk Imperium. Tuż przed świtem Lotnictwo dosłownie zrównało z ziemią kilka miasteczek będących bastionami paru najważniejszych ugrupowań. Ilu zginęło osób z pewnością nigdy nie uda się ustalić ale liczby z pewnością idą w tysiące. Oczywiście pod pretekstem zagrożenia użycia tzw brudnych bomb oraz na fakt że w Timbu znajdowały się tajne zakłady produkujące broń chemiczną nastąpiła całkowita blokada informacyjna polegająca zarówno na niedopuszczeniu niezależnych obserwatorów, jak i dziennikarzy. Wszelkie stacje nadawcze czy to radiowo-telewizyjne czy też operatorów komórkowych, jak i też internet zostały zniszczone bądź to przez operujące grupy specjalne, bądź przez precyzyjne kierowane rakiety wystrzelone zarówno z samolotów jak i operujących okrętów Imperium. Nad Timbu przez cały czas też latały samoloty zakłócenia radiowo-elektronicznego uniemożliwiając nawet nielicznym posiadaczom telefonów satelitarnych kontakt ze światem zewnętrznym o ile nie dostali autoryzacji. Kolejnym krokiem był desant brygad powietrznodesantowych, zaś granicę przekroczyły lotne brygady i zagony pancerne. W tym czasie również tuż po bombardowaniu i w narastającym chaosie operatorzy specjaliści rozpoczęli likwidowanie najważniejszych osób z list. Szacuje się - choć te dane są całkowicie utajnione , że siły specjalne w ciągu pierwszych 2 godzin od ataku zlikwidowały od 2-3 setek celów (nie licząc ewentualnej ochrony i osób które miały to nieszczęście przebywać w pobliżu). Po 48h było pozamiatane. Miażdżąca przewaga wojsk ISW, oraz doskonałe zaplanowanie działań i precyzja w ich wykonaniu spowodowało że tylko nie liczne oddziały bojowników zdołały się skryć i zejść do podziemia. Imperium zaś rozkręciło krwawą maszynę terroru bezpardonowo obchodząc się z ludnością.
Świat jak zwykle obudził się za późno i zareagował niemrawo paroma demonstracjami. Kilkoma samospaleniami, potępieniem wobec zbrodni jednej i drugiej strony. I w zasadzie to tyle.
Czerwony Krzyż i Półksiężyc, Lekarze Bez Granic, Amnesty International, oraz inne organizacje dobroczynne domagały się wpuszczenia na tereny Wschodniego Timbu. ISW bardzo niechętnie, jednak pod wpływem rezolucji ONZ, udzieliła zezwolenia na wjazd pomocy humanitarnej, jednak dziennikarzom nadal zabroniono dostępu do prowincji. I tu nastąpiła najgorsza z możliwych sytuacja dla ludności Wschodniego Timbu. Korzystając z zamieszania oraz desperacji opozycji radykalni Islamiści z Al-Kaida na czele ogłosili Świętą Wojnę a następnie kilku degeneratów nie mających już nic wspólnego z religią, ale pod jej płaszczykiem porwali pracowników zarówno PCK jak mi Lekarzy Bez Granic. I zażądali wielomilionowych okupów zaś tiry z żywnością i darami dla umęczonej ludności rozkradli bądź spalili. Ponadto większość z zakładników została w brutalny sposób zamordowana nawet pomimo opłaconych okupów w sumie z 68 zakładników przeżyła tylko jedna osoba francuskiego pochodzenia uwolniona przez GIGN w operacji w trakcie której poniosło również śmierć 2 operatorów tej jednostki. Fakt porwania oczywiście natychmiast wykorzystała propaganda ISW przekonując światową opinię, że tylko oni mogą położyć kres rozpasaniu i zdziczeniu we Wschodnim Timbu a ponadto podłączyli tę kampanie pod Globalną Walkę z Terroryzmem. De facto incydent ten oddał los ludzi Timbu w ręce Armii i Służb Specjalnych Timbu.
I tyle tytułem wstępu i tła fabularnego
W grze biorą dwie strony konfliktu:
- Armia Imperium Szczęśliwego Wschodu
- Armia Wyzwolenia Wschodniego Timbu
Chciałbym aby konflikt ISW i WT był imprezą cykliczną (w miarę moich możliwości logistyczno-operacyjnych), z zaproponowanymi prze ze mnie zasadami. Oczywiście jeżeli to chwyci i jeżeli będą chętni przestrzegać tych "mocno" skomplikowanych zasad a jednocześnie będą się dobrze bawić. Czyli jak będą chętni i będę miał termin to gramy coś na moich zasadach jak chętnych brak czy tez ja nie miałbym czasu gramy jak zwykle to co zwykle klasyczne jebanki.
Osoby należące do poszczególnych stron zostają w nich na stałe do zakończenia scenariusza
Każda ze stron wybierze sobie dowódcę a także zastępce itp itd. jednym słowem będzie obowiązywał łańcuch dowodzenia, oczywiście po stronie AWWT będzie on dużo mniej rygorystyczny i w zasadzie ogranicza się do Przywódcy i komendantów polowych. Rozkazy, cele gry dla zarówno dla AISW jak i dla AWWT zostaną przekazane dowódcom poszczególnych stron przed i w trakcie gry w zamkniętych kopertach. Zadania są różne dla obydwu stron i priorytetem nie jest wybicie strony przeciwnej co do nogi a wykonanie zadań. Niektóre z nich są takie, ze jak się ktoś postara to może je wykonać bez oddania jednego strzału (infiltracja, zwiad, itp). Generalnie wygrywa strona która wykona jak naj więcej zadań. Scenariusze czy też cykl imprez chciałbym połączyć czyli będą dynamiczne innymi słowy to która strona wygra i co się jej uda osiągnąć w czasie jednej operacji będzie miało wpływ na scenariusz kolejnej strzelanki która odbędzie się nie wiadomo kiedy . Generalnie mało w tym roku będę miał czasu więc prawdopodobnie kolejne odcinki będą raz na miesiąc raz na dwa więc myślę że na taki okres raz na jakiś czas można trochę zmienić zasady niedzielnego spotkania.
Będzie obowiązywać czerwona chusta, czyli każdy trafiony zakłada czerwoną chustę i siada se na ziemi w miejscu w którym został trafiony czeka na medyka - przy czym osoby będące w AISW mogą zostać uleczone przez medyka za pierwszym razem w polu, zaś za drugim razem muszą udać się z medykiem do bazy i dopiero potem wrócić do walki. Z kolei w AWWT braki w wykwalifikowanej pomocy medycznej skutkują, że Bojownicy muszą po trafieniu i założeniu czerwonej chusty zostać odprowadzeni do bazy w celu uleczenia za każdym razem, ale już przez dowolnego innego bojownika. Osoby nie posiadające czerwonej chusty, po trafieniu będą uznawane za osoby ciężko ranne i uleczyć je będzie można tylko w bazie i tylko jeżeli zostaną odprowadzone tam przez 3 inne osoby (a co taka kara za niedbalstwo i zapominalstwo )., nie muszę dodawać że w tym momencie strasznie maleją danej strony na wygranie skoro aż 3 graczy musi odprowadzić Ciężko Rannego. Medyk AISW musi mieć bandaże, skończą się bandaże musi leczyć tylko w bazie.
Gramy na Lowach i Midach czyli Hi-Capy idą na czas Operacji w odstawkę. Oczywiście zdaje sobie sprawę z możliwości finansowych więc Hi-Capy są dopuszczone pod warunkiem, że strzelanie jest na singlu. Biorąc pod uwagę też że planuję grę gdzieś koniec maja/ czerwiec można sobie odpuścić parę piw i zakupić do tego czasu odpowiednie akcesoria w postaci magów.
Generalnie NIE ma to być CS czy Quake, jeżeli ktoś liczy na ostre fragowanie to raczej się zawiedzie, bardziej widzę to jako gra zbliżona do MilSima (choć oczywiście zasadami baaardzo daleko do tego), bardziej klimatem i sposobem rozgrywki.
Proszę o wpisywanie się chętnych oraz zaznaczenie, po której stronie konfliktu chce się być.
ZASADY KONFLIKTU
Imperium Szczęśliwego Wschodu z Prowincją Wschodniego Timbu
1 W rozgrywkach mogą uczestniczyć osoby pełnoletnie. Osoby poniżej 18 roku życia jedynie za pisemną zgodą rodziców (ostrzegam będę sprawdzał).
2. Osoby będące pod wpływem substancji odurzających, nagminnie łamiące dobre obyczaje i poniższy regulamin, lub też po prostu wkurzające mnie - nie mogą brać udziału w rozgrywkach
3. Nie ma limitu FPS, nie mniej uprasza się uczestników o stosowanie tzw. zdrowego rozsądku. Zdrowy rozsądek oczywiście będzie na bieżąco weryfikowany, czyli jeżeli ktoś z mocnej repliki będzie strzelał ze zbyt bliskiej odległości będzie upraszany o zmianę swojego zachowania. Jeżeli ktoś ma zbyt silną replikę na dystans przy którym spotkał się z wrogiem, albo czeka aż wróg się oddali i dopiero strzela, albo w przypadkach nie ulegających wątpliwości dla obydwu stron informuje przeciwnika o jego uziemnieniu, korzysta z broni bocznej, bądź się poddaje.
4 . Gramy na magazynkach do broni typu REAL, LOW, MID. Osoby nie posiadające takowych uprasza się o zaopatrzenie w takowe. Hi-Capy są dopuszczone w drodze wyjątku, jednak osoby je wykorzystujące muszą strzelać tylko i wyłącznie na ogniu pojedynczym. Ciężka broń wsparcia drużyny, czyli wszelkiego rodzaju ckm itp z racji bardzo słabej dostępności do takich replik magazynków typu real może korzystać z Hi-Capów i strzelać ogniem ciągłym. Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę, że CKM NIE JEST np zwykłe m4 z podczepionym drumem czy G36c z drumem. Innymi słowy, jeżeli w rzeczywistości jakiś system jest np i karabinkiem szturmowym i po zmianie pewnych elementów jest karabinem maszynowym to oki, ja też się zgodzę na takowe coś. Oczywiście snajperzy czy osoby posiadające replikę snajperską, strzelają tak jak w realu ogniem pojedyńczym.
5. ZABRONIONE JEST UŻYWANIE WSZELKICH PETRAD, GRANATÓW DYMNYCH, HUKOWYCH, CZY JAKIELKOLWIEK INNEJ PIROTECHNIKI na terenach zielonych - a głównie w takiej się będziemy poruszać.
ZASADY TRAFIEN I LECZENIA RANNYCH
6. Trafienie gracza serią, pojedynczą kulką powoduje, uznanie takiej osoby za trafioną. Jeżeli w tym samym czasie zostają obydwaj przeciwnicy nie rozpatrujemy kto pierwszy dostał kulką tylko obydwaj zostają uznani za trafionych. Oczywiście nie piszę tu o sytuacji gdy ktoś strzela, druga osoba w tym czasie obrywa, i powiedzmy się odwraca i strzela sobie w najlepsze.
7. Trafienie w broń powoduje jej wyeliminowanie. Gracz może wtedy korzystać z broni zapasowej/bocznej lub pożyczyć od kolegi z teamu.
8. Nie ma tzw. Rykoszetów.
9. Nie ma tzw friendly fire.
10. Osoba trafiona siada/kładzie się (w zależności od intensywności prowadzonych działań) na miejscu trafienia (no chyba że jest to nie możliwe, wtedy oddala się o niewielką odległość). Zakłada CZERWONĄ CHUSTĘ, i czeka na uleczenie. TRAFIONY NIE KRZYCZY, NIE ROZMAWIA, NIE STRZELA SOBIE DO DRZEW.
11. Osobę oznaczona czerwoną chustą można leczyć. W przypadku Sił ISW za pierwszym razem-trafieniem leczy medyk po przez zawiązanie na ramieniu gracza bandaża. Gdy zostanie kolejny raz trafiony ten sam gracz, medyk musi odprowadzić daną osobę do bazy, gdzie zostaje uleczona automatycznie. W przypadku sił WT gracz oznaczony czerwoną chustą zostaje uleczony poprzez odprowadzenie do swojej bazy przez jakiegokolwiek członka WT.
12. W przypadku gdy graczem oznaczonym czerwienią nikt się nie interesuje czytaj np nikt w pobliżu np nie chce bądź nikogo nie ma po 10 minutach od trafienia sam udaje się do swojej bazy, gdzie czeka kolejne 10 minut (innymi słowy nie został na czas uleczony i zginął na polu walki, a w bazie pojawiły się posiłki ).
13. W związku z powyższym wskazane są zegarki co by pamiętać o czasie (taaa już widzę jak wszyscy przestrzegają ten punkt).
ZASADY BRANIA DO NIEWOLI I PRZESŁUCHAŃ
14. Osobę z Czerwoną Chustą można wziąć do niewoli. Jeżeli przeciwnik napotka gracza oznaczonego czerwienią może podjąć próbę wzięcia takiej osoby do nie woli. W ramach uproszczenia 2 graczy eskortuje 1 gracza strony przeciwnej (przy czym ów gracz nie ucieka, nie krzyczy i ogólnie nie przeszkadza w zabawie). W bazie przeciwnika jeniec zostaje automatycznie uleczony i oczywiście będzie go można odbić. Nie mniej jeniec nie podejmuje sam prób ucieczki, może to zrobić tylko gdy grupa ratunkowa wpadnie do bazy wroga i dotknie w ramię jeńca. Może on wtedy normalnie zacząć walczyć - czy tez jeżeli akcja przebiega po kryjomu po cichaczu razem z RT oddalić się w siną dal . Ucieczka jeńców jest też możliwa, jeżeli pilnujących jest mniej niż więźniów (czyli 2 pilnujących na każdą rozpoczętą tróję więźniów - 2 strażników 1-3 więźniów, 4 strażników 4-6 więźniów itd.)
15. Oczywiście zabroniona jest jakakolwiek przemoc fizyczna czy tez psychiczna w stosunku do graczy wziętych do nie woli.
16. Przesłuchania odbywają się na zasadzie papier nożyce kamień. Aby wydobyć od gracza informacje gramy do 3 razy (czyli 3 x 3) aby jeniec wydał posiadane informacje musi przegrać tylko2 razy podczas jednej z prób. W takim razie gracz będący w niewoli wyjawia wszystkie informacje o jakie zapyta przesłuchujący.
ŁANCUCH DOWODZENIA
17. Każda ze stron posiada dowodzącego jak i zastępców (komendantów polowych u WT). Wydawane przez nich rozkazy według ustalonego przez strony łańcucha są wykonywane przez poszczególnych lub zespoły graczy.
Są to główne i podstawowe zasady jakie obowiązywać będą na wszystkich grach z cyklu "Konflikt ISW vs WT". Będą one modyfikowane i dodawane nowe zasady w zależności od okoliczności występujących w scenariuszu. To teraz już możecie sobie ze mnie drwić i wyśmiewać
Należy obowiązkowo mieć ze sobą:
1. Czerwone chusty
2. Zegarki
3. Coś do pisania (i raczej markery niż długopisy - nie wiadomo jaka pogoda będzie)
4.Bandaże (medycy)
5. Telefony komórkowe (przynajmniej dowódcy stron i dowódcy oddziałów) odpowiednik łączności satelitarnej
|
Na forum Sekcji IX http://www.sekcja9.fora.pl/strzelanki,4/operacja-dolina-szerokiego-boru-14-06-2009,230.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Śro 10:37, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|